sobota, 26 marca 2011

Konferencja prasowa po meczu koszykarek Odry Brzeg z ŁKS Łódź

Koszykarki Odry Brzeg w środę pokonały na własnym parkiecie ŁKS Siemens AGD Łódź. Zapraszamy do przeczytania zapisu z pomeczowej konferencji prasowej na której zjawili się trenerzy i zawodniczki obu klubów.


Witold Bak (trener ŁKS Siemens AGD Łódź): Gratuluję zespołowi Odry zwycięstwa. Wydaje mi się, że jeśli zespół przyjeżdża walczyć o utrzymanie i przegrywa z teoretycznie równorzędnym rywalem różnica 17 punktów i nie podejmuje walki to ja nie mam słów komentarza na to. Jedna Magdalena Losi, która przynajmniej wykazywała wolę walki i zaangażowanie w grę. Pozostałe zawodniczki poniżej oczekiwań. Ciężko byłoby im obecnie złapać się w jakieś dobrej drużynie 1 ligowej.

Wadim Czeczuro (trener Odry Brzeg): Wiadomo o jaką stawkę gramy. Zarówno my jak i ŁKS. Powiedziałem dziewczynom, że dopóki jest szansa to chcemy walczyć do ostatniego gwizdka mimo, że po meczu z Rybnikiem wielu nas skreśliło. Chcę pogratulować dziewczynom, że dały z siebie wszystko. Wiadomo, że można przegrać, ale trzeba włożyć serce do walki. Chcę jeszcze raz podziękować dziewczynom właśnie za to włożone serce.

Magdalena Losi (zawodniczka ŁKS Siemens AGD Łódź): Przegrana pierwsza połowa i tam jakby mecz się rozwiązał. Wiadomo, że gra się do końca, a my zaczęliśmy ospale i mieliśmy spore luki w obronie, brzeżanki miały łatwe pozycje do rzutów. Świetna dyspozycja Marty Żyłczyńskiej, zazwyczaj nie rzuca na takim procencie tyle punktów. Później była gonitwa. Chciałyśmy wynik podgonić, ale rzucałyśmy z nieprzygotowanych sytuacji. To nie był ten sam zespół co w meczu z Rybnikiem. Jesteśmy w złej sytuacji, ale gramy do końca i będziemy walczyć.

Aysha Jones (zawodniczka Odry Brzeg): Obawiałyśmy się tego meczu bardzo, zwłaszcza po zwycięstwie ŁKS-u z Rybnikiem. Świetnie zagrała Marta Żyłczyńska, która dostarczyła sporo energii zespołowi. Udało się wygrać dzięki twardej grze w meczu.


Mariusz Kolekta

1 komentarz:

  1. Świetnie - gratulacje dla Dziewczyn! :)
    Bardzo się cieszę.?
    ks.

    OdpowiedzUsuń