sobota, 9 lipca 2011

Mecz kibiców NBA: Zachód górą!

Za nami pierwszy mecz kibiców najlepszej ligi świata w koszykówce, a więc NBA. O godzinie 16:00 rozpoczęło się spotkanie pomiędzy kibicami klubów ze Wschodu i tych z Zachodu. Lepsi po niezwykle ciężkiej batalii w tym ogromnym upale jaki dziś panował okazali się kibice klubów z Zachodu, którzy wygrali 90:81. Ale jak wiemy to nie wynik był dzisiaj najważniejszy, a dobra zabawa i wygrać miał basket! Tak też się stało.




W spotkaniu brzeskich kibiców NBA wystąpiło dziś łącznie 20 zawodników. Największą popularnością wśród kibiców z Brzegu cieszyli się Los Angeles Lakers, którzy mieli aż pięciu swoich przedstawicieli. Na szczyt wróciła również ekipa Chicago Bulls, która po świetnym sezonie ponownie cieszy się znaczną popularnością i miała swoich trzech przedstawicieli podczas tego meczu. Ciekawe jest to, że nowy mistrz NBA - Dallas Mavericks nie miał ani jednego sympatyka w dzisiejszym pojedynku.

Samo spotkanie było niezwykle wyrównane. Po pierwszej kwarcie Zachód prowadził zaledwie jednym oczkiem - 16:15. W tej pierwszej odsłonie zawodnicy musieli odnaleźć się początkowo w ciężkich warunkach jakim przyszło im grać, a więc w tym niezwykłym dziś upale. Tak więc pierwsze minuty były dość chaotyczne, dużo w nich było niedokładnych podań i rzutów. Jednak nasi brzescy kibice z minuty na minutę rozkręcali się i grali coraz lepiej. To dało obraz w wyniku drugiej odsłony, którą Zachód wygrał 23:22 i do przerwy mieliśmy również ich minimalne prowadzenie - 39:37.
Po krótkiej przerwie zawodnicy powrócili na boisko, aby po wcześniejszej zmianie koszy rozpocząć trzecią partię tego spotkania. W tej grali już w ofensywie dużo lepiej, bo skuteczniej. Natomiast szwankować zaczęła obrona, w której popełniali momentami proste błędy. Po stronie zawodników Zachodu dobrze grali Dawid Turkowski, Tomasz Pieszyński, Michał Kucharski, Tomasz Kubiak oraz Maciej Głowacki, którzy decydowali o obliczu ofensywy swojej drużyny. Natomiast wśród kibiców Wschodu dobrze spisywali się Bartosz Wańczyk, Mariusz Gnatowicz, Mateusz Frańczak oraz Michał Binek. Trzecia kwarta kończy się wygraną Zachodu - 29:24 i przed ostatnią odsłoną mieliśmy 68:61.
Ostatnia partia również była bardzo wyrównana, podobnie jak wcześniejsze. Oglądaliśmy w niej głównie kontry obydwu ekip, gdyż zawodnicy mieli już problemy z powrotem do obrony, bo zmęczenie dawało o sobie znać. Tym samym mieliśmy też kilka efektownych wsadów oraz również bloków. Ostatnia kwarta kończy się kolejny raz minimalną wygraną Zachodu - 22:20 i to właśnie oni cieszyli się ze zwycięstwa w tym meczu wynikiem 90:81. Poniżej punktacja z tego spotkania:


WSCHÓD - ZACHÓD  81:90  (15:16, 22:23, 24:29, 20:22)


WSCHÓD: Bartosz Wańczyk 15 (1x3), Mariusz Gnatowicz 14, Michał Binek 12, Jakub Konstańciuk 9 (1x3), Mateusz Frańczak 9 (1x3), Sebastian Jankowski 7 (1x3), Tomasz Prochownik 6, Ryszard Dzwonek 6, Mateusz Wysocki 3 (1x3), Mariusz Florków 0.

ZACHÓD: Michał Kucharski 20, Dawid Turkowski 19 (2x3), Tomasz Pieszyński 16, Tomasz Kubiak 15 (3x3), Maciej Głowacki 13 (1x3), Jarosław Nesterowicz 5 (1x3), Piotr Wysocki 2, Marek Szupieńko 0, Mariusz Kolekta 0, Łukasz Ogorzelec 0.



Dziękujemy wszystkim za przybycie i wspólną gierkę! Szczególne podziękowania kierujemy do Pawła Rosłana za udostępnienie nam boiska oraz za to, że zgodził się nam sędziować to spotkanie. Dziękujemy również stolikowi sędziowskiemu, bez którego nie mielibyśmy powyższej punktacji. Do zobaczenia ponownie!



Tomasz Kubiak

1 komentarz:

  1. A podziękowania dla "stolika sędziowskiego" ? :)
    Gratuluję zwycięzcom ;)

    OdpowiedzUsuń