sobota, 26 marca 2011

Orlik znów remisowo

Szczypiorniści Orlika Brzeg ponownie zremisowali ze Szczypiornem Kalisz. Tym razem padł wynik 24:24, a do przerwy brzeżanie prowadzili 14:13. Podopieczni trenera Pawła Pietraszka mogli w końcówce rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, jednak nie wykorzystali stworzonej sobie szansy.
W pierwszym meczu obu drużyn w Brzegu także padł remis po 23.

W rewanżu wyrównana walka miała miejsce od początku spotkania do jego końcowych minut. Jednak przez pierwsze trzy kwadranse meczu to Orlik utrzymywał się na jedno lub dwubramkowym prowadzeniu. Gospodarze przełamali się w połowie drugiej części i od tamtej pory to oni mieli kilkubramkową przewagę. Szczypiorno jednak tego nie wykorzystało, mimo iż jeszcze dwie minuty przed końcem prowadziło dwoma golami. Brzeżanie, którzy w tym sezonie już kilka razy w ostatnich sekundach tracili szansę na punkty, tym razem je wywalczyli. Orlik zdołał wyrównać i miał nawet okazję, by zakończyć mecz zwycięstwem. –

 Nie udało nam się dzisiaj wygrać, ale mimo to jestem zadowolony z chłopaków – mówił po meczu Paweł Pietraszek, trener brzeskiego zespołu; tym razem to my odrobiliśmy straty i to od nas zależało, czy mecz zakończy się naszym zwycięstwem, czy remisem. Nie udało się wygrać, ale nie zmienia to faktu, że zespół zagrał końcówkę koncertowo i pokazał, że robi postępy i uczy się rozgrywać decydujące momenty.

Szczypiorno Kalisz – Orlik Brzeg 24:24 (13:14)
Orlik:
Konrad Sobczyk, Sebastian Gołębiewski – Dawid Podgórski 8, Konrad Betka 6, Patryk Krawczyk 3, Bartosz Galar 3, Marcin Orzycki 2, Mateusz Szewczuk 2, Remigiusz Klein, Alan Cuper, Rafał Worobiec. Trener Paweł Pietraszek.
Sędziowali Artur Jędrycha (Sosnowiec) i Kamil Poloczek (Katowice). Kary: 4 – 12 min. Widzów 100.

Mariusz Kolekta
&
Ryszard Dzwonek
rydz77@interia.pl

1 komentarz: