Szczypiorniści brzeskiego Orlika podejmowali wicelidera ze Świdnicy z wychowankiem naszego klubu w składzie – Kamilem Herudzińskim. Brzeżanie fatalnie zaczęli spotkanie, ale później znacznie poprawili swoją grę. Brak skuteczności sprawił jednak, że przegrali 15:26.
Po 6 minutach Orlik przegrywał już 0:5, po kolejnych 6 - 1:9, a w 18. minucie było już 2:11 dla przeyjezdnych. Po tak fatalnym otwarciu spotkania podopieczni Pawła Pietraszka zdołali się jednak ponieść i ostatnie 10 minut pierwszej połowy należało już decydowanie do nich. Goście w tym czasie zdobyli tylko jednego gola, a Orlik szybko zaczął odrabiać straty, zdobywając 6 goli, z czego 5 było autorstwa Bartosza Galara. Niestety, chwilę przed przerwą, czerwoną kartką został ukarany Marcin Orzycki, który nie mógł już kontynuować gry.
W drugiej połowie Orlik miał pójść za ciosem, ale tak się nie stało. - Pierwszą połowę zaczęliśmy źle, ale później weszliśmy na właściwe tory – mówił Paweł Pietraszek, trener Orlika. Po przerwie mieliśmy kontynuować to, co graliśmy pod koniec pierwszej części i graliśmy, ale brakowało skuteczności. Pretensji do swoich zawodników odnośnie gry nie mogę mieć, to brak skuteczności zdecydował o wysokiej porażce.
Orlik jeszcze przez kwadrans utrzymywał stratę realną do odrobienia, ale z biegiem czasu przewaga gości rosła i szanse na dobry wynik oddaliły się bezpowrotnie.
Kamil Herudziński zdobył dla swojego zespołu 3 bramki, ale nie dokończył spotkania. Za 3 kary 2-minutowe ujrzał bowiem czerwoną kartkę i nie była to jego pierwsza taka kara w meczu przeciwko swojemu pierwszemu klubowi.
Orlik Brzeg – ŚKPR Świdnica 15:26 (8:12)
Orlik: Sebastian Gołębiewski, Marcin Stefaniszyn, Konrad Sobczyk – Bartosz Galar 6, Piotr Sendra 5, Patryk Krawczyk 2, Marcin Orzycki 1, Alan Cuper 1, Mateusz Szewczuk, Remigiusz Klein, Dawid Podgórski, Konrad Betka, Rafał Worobiec. Trener Paweł Pietraszek.
Sędziowali Jarosław Budzianowski (Gliwice) i Krzysztof Pytlik (Siemianowice). Widzów 100.
Ryszard Dzwonek
rydz77@interia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz