Koszykarki Odry Brzeg bardzo chciały wygrać ostatni mecz rundy zasadniczej, by z większą liczbą punktów przystąpić do fazy play-out o utrzymanie się w ekstraklasie. Ta chęć przerodziła się na początku spotkania w stres i nerwy, co spowodowało, że Artego prowadziło po zaledwie dwóch minutach 7:2. O czas poprosił trener brzeżanek Wadim Czeczuro, by uspokoić emocje. Ten ruch okazał się skuteczny, bo strata do Artego dość szybko zmalała, a na koniec pierwszej kwarty wynosiła ona trzy oczka.
W drugiej kwarcie podopieczne trenera Adama Ziemińskiego za sprawą Agnieszki Szott oraz Natalii Mrozińskiej odskoczyły na jedenastopunktową przewagę. W Odrze dobre zawody rozgrywała Justyna Daniel oraz Marta Żyłczyńska, jednak brakowało im wsparcia koleżanek. Mimo zdecydowanej przewagi pod deskami - Moniquee Alexander zanotowała w całym meczu 13 zbiórek - brzeskiej ekipie często zdarzało się popełniać błędy 24 sekund i wciąż utrzymywała się bezpieczna przewaga zespołu z Bydgoszczy. Prym w Artego wiodła wspomniana Szott wspierana również przez Tierney Meg i Martę Urbaniak. Dopiero w czwartej kwarcie koszykarkom Odry udało się wybronić kilka akcji rywalek i trafić kilka "trójek" co spowodowało, że Artego prowadziło już tylko 6 oczkami.
Zapowiadała się nerwowa końcówka, jednak mądra gra bydgoszczanek i odpowiedź w postaci celnych rzutów zza linii 6,75 m Marty Urbaniak oraz Moniki Sibory stonowały zapędy gospodyń. Ostatecznie Odrze nie udało się dogonić bydgoskiej drużyny i to Artego wywiozło 2 punkty z Brzegu.
KS Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 72:80 (22:25, 13:21, 16:17, 21:17)
Odra: Marta Żyłczyńska 15, Justyna Daniel 14, Xenia Stewart 13, Moniquee Alexander 13, Aysha Jones 9, Magdalena Gawrońska 4, Natalia Tajerle 3, Ewelina Buszta 1, Ilona Mądra 0.
Mariusz Kolekta
Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńlaski zagrały pozytywnie i z taką grą utrzymają się w lidze!!
OdpowiedzUsuńno pewnie są bardzo waleczne!!!
OdpowiedzUsuń